Eliza wiedziała, że u ciotki nie będzie tak samo jak w domu. Jednak czuła, że nie będzie musiała się jej słuchać gdyż nie jest jej córką. Kobieta nie dawała sobie rady z dziewczyną. Cały czas sprawiała jakieś problemy. Nie miała przyjaciół w realnym świecie i szukała ich w internecie. Kobieta wiedziała, że z tego nie wyjdzie nic dobrego kiedy dowiedziała się, że Eliza poznała na czacie chłopaka. Pisała z nim codziennie a przy tym uśmiechając się do monitora. To był fakt ! Eliza zakochała się po raz pierwszy. Ciotka była zaniepokojona tym, że dziewczyna zakochała się w chłopaku o którym tak na prawdę nic nie wie. Rozmowy Wideo i pisanie na różnych czatach nie zastąpi realnego życia. Pewnego dnia Eliza powiedziała ciotce, że chciałaby pojechać do innego miasta na zakupy. Zdziwiona kobieta zgodziła się na ten pomysł sądziła, że przez te zakupy zbliżą się do siebie. W końcu mają mieszkać ze sobą jeszcze kilka miesięcy. Ruszyły więc w drogę. Droga nie była długa. Jednak kobieta podejrzewała, że dziewczynie nie chodziło tak na prawdę o zakupy i spędzanie czasu z nią. Lecz o to, że umówiła się w galerii z chłopakiem, którego poznała w internecie. Po przejściu jednego sklepu Eliza powiedziała, że się zmęczyła i idzie odpocząć na ławkę.- Uf już nie mam siły ciociu, może pójdziesz dalej sama ? - zaproponowała siadając na ławce.
- Przeszliśmy jeden sklep a ty już nie masz siły ? - zadziwiła się
Eliza spojrzała na nią i wyjęła wodę z torby.
- Skoro jesteś tak już zmęczona to masz tu pieniądze i idź do kina a ja obejdę inne sklepy.
Dziewczyna z chęcią się zgodziła i poszła zobaczyć co ciekawego leci w kinie. Nagle dostała sms. Szybko go przeczytała przeczuwała, że to jest sms od Daniela. Chłopaka, z którym się umówiła w galerii.
" Przykro mi nie dam rady przyjść "
Od razu kąciki ust opadły na dół gdy przeczytała tego sms. Uczucie, które czuła do niego prysło. Poszukała cioci i poprosiła ją o wrócenie do domu.
Gdy tylko wróciły do domu Eliza od razu zamknęła się w pokoju. Nie miała ochoty rozmawiać z kobietą. Ewa usiadła wygodnie w fotelu i zaczęła szukać obozów dla dziewczyn do których nie można dotrzeć. Znalazła kilka ofert jednak żadnej nie zarezerwowała. Nie przepadała za Elizą ale nie chciała jej się pozbyć w ten sposób, czuła się za nią odpowiedzialna... Jednak nie wychodziła ze strony internetowej. Cały czas zastanawiała się czy wcisnąć 'zarezerwuj miejsce' ...
